• Tłumacz języka migowego
Historia i tradycje Dariusz Falecki

Pożarnicza błyskawica

25 Stycznia 2017

Ople do lat 90. XX w. były w polskich strażach pożarnych rzadkością. Po przełomie politycznym w 1989 r. także pojawiały się sporadycznie. W zbiorach Centralnego Muzeum Pożarnictwa znajduje się pożarnicza półciężarówka Opel Blitz z 1963 r.

Opel Blitz z zabudową Magirusa, zbiory CMP, fot. Dariusz Falecki

Przed drugą wojną światową Opel był największym producentem ciężarówek w Niemczech. Do 1930 r. produkowano je w Rüsselsheim am Main bez określonej nazwy. Konkurs na nazwę tego typu pojazdu rozpisano w październiku 1930 r. Zwyciężyło określenie „Blitz” - błyskawica. W 1935 r. zbudowano nową fabrykę w Brandenburgu. Planowano, że docelowo będzie produkowała rocznie około 25 tys. ciężarówek Opel Blitz, z przeznaczeniem dla niemieckiego wojska. Pojazd ten do 1949 r. powstawał także na licencji w zakładzie Daimler-Benz w Mannheim. Potem jednak produkcję przeniesiono do macierzystej fabryki w Rüsselsheim am Main. Linie montażowe fabryki w Brandenburgu zdemontowali zaś Rosjanie i wywieźli do ZSRR.

Wersje pożarnicze

Podwozia Opla służyły pod zabudowę pożarniczą już w latach 20. XX w. Z początkiem lat 30. firma wprowadziła na rynek lekkie ciężarówki o masie 1,2 t z kabiną zamkniętą. Od 1940 r. rozpoczęto produkcję trzytonówek, głównie na potrzeby Wehrmachtu. Na pojazdach tych zabudowę pożarniczą wykonywało także kilka znanych firm: Metz, Magirus, Bachert i Mayer-Hagen. Pogarszająca się sytuacja gospodarcza pod koniec 1943 r. zmusiła Niemców do oszczędności. Na samochodach pożarniczych (także Oplach) montowano zabudowę z utwardzonej płyty pilśniowej. Pożarnicze Ople Blitz, wyprodukowane jeszcze przed wojną i w jej trakcie, użytkowano z powodzeniem także po jej zakończeniu.

Długodystansowiec

W 1952 r. wprowadzono do produkcji ciężarówki Opel Blitz o masie własnej 1,7 t. Model ten zdominował w latach 50. i 60. XX w. rynek samochodów pożarniczych w Niemczech Zachodnich. Stosowano w nim zabudowę pożarniczą typu zamkniętego, podzieloną na przedział dla kierowcy i kilkuosobowej załogi. Od tej pory podwozia Opla zabudowywały także małe firmy o lokalnym charakterze. Pojazdy te pozostawały w podziałach bojowych nawet do 35 lat, ciesząc się uznaniem strażaków. W Oplach Blitz stosowano silniki benzynowe o mocy 62 KM, podczas gdy konkurencyjne firmy montowały silniki Diesla. Koncern General Motors w 1973 r. zadecydował o przeniesieniu produkcji Opla Blitz do fabryki w Bedfordshire (Wielka Brytania), w której produkowano go pod nazwą Bedford Blitz do 1987 r.

Autodrabiny

Pod koniec lat 50. XX w. firma Magirus szukała podwozia ciężarowego w przedziale od 1,5 do 2 t, na którym mogłaby seryjnie montować wersje pożarnicze. Wybór padł na Opla Blitz. Wprowadzono zabudowę zamkniętą w standardowym układzie - z przedziałem dla załogi, a w tylnej części z pudłem na sprzęt. Na podwoziach o masie 1,7 t pojawiły się też drabiny mechaniczne. Produkowały je firmy: Magirus, Carl Metz i Bachert. Ich zasięg wynosił do 20 m.

Błyskawica w CMP

Centralne Muzeum Pożarnictwa ma w swoich zbiorach pożarniczego Opla Blitz wyprodukowanego w 1963 r. Historia tej wersji pojazdu sięga 1959 r., kiedy firma wprowadziła na rynek nowy model o masie własnej 1,9 t, będący następcą wersji 1,7 t. Produkcję seryjną rozpoczęto w 1960 r. Skrócono w nim kabinę i zamontowano niedzieloną przednią szybę, co zapewniało lepszą widoczność. Zwiększono także moc sześciocylindrowego silnika do 70 KM. Dzięki temu pojazd osiągał maksymalną prędkość 95 km/h przy dopuszczalnej masie całkowitej 4,5 t. Ciężarówki Opel Blitz wbrew światowym trendom były wciąż napędzane przez silniki benzynowe.

Zabudowę pożarniczą eksponatu z CMP wykonała firma Magirus. Wyposażenie zmieniało się w zależności od potrzeb i właściciela pojazdu. W przedziale bojowym umieszczono: sześć węży ssawnych, dwa kosze ssawne, rozdzielacz, pływak z zatrzaśnikiem, pięć prądownic, 11 kompletów węży tłocznych (W-75), sześć kompletów węży (W-52), torbę mechanika i wężową, łom, mostek przejazdowy, siodełko wężowe, stojak hydrantowy, klucze do łączników, szpadel i linkę 20 m. Reflektor, syrenę i światła migowe zamontowano na zewnątrz. Na dachu przewożona była drabina wysuwna dwuprzęsłowa, a z przodu zainstalowano autopompę firmy Klöckner-Humboldt-Deutz A.G. o wydajności 800 l/min.

Chrzest bojowy

W historii Opla Blitz jest jeszcze jeden ciekawy wątek. Wraz z przemianami politycznymi po 1989 r. gmina Leśnica (woj. opolskie) nawiązała współpracę z gminą Lützelbach w Niemczech. Do Polski zaproszono strażaków z Niemiec. Przy okazji zawodów strażackich uzgodniono przekazanie pojazdu dla OSP Raszowa. Chrzest bojowy Błyskawicy w Polsce miał miejsce podczas słynnego pożaru lasów w Kuźni Raciborskiej w 1992 r. Służył on w OSP Raszowa do 2003 r. W następnym roku przekazano go do CMP. Został wyeksponowany w dziale zagranicznych samochodów pożarniczych.

Literatura
[1] U. Paulitz, Alte Feuerwehren, Band 1. Mercedes-Benz, Ford, Opel, Stuttgart 1990.
[2] W. Rychter, Dzieje samochodu, Warszawa 1987.

Autopompa firmy Klöckner-Humboldt-Deutz A.G. zamontowana w Oplu Blitz, fot. Dariusz Falecki

Dariusz Falecki jest naczelnikiem Wydziału Naukowo-Oświatowego w Centralnym Muzeum Pożarnictwa
styczeń 2017

Dariusz Falecki Dariusz Falecki

Dariusz Falecki jest naczelnikiem Wydziału Naukowo-Oświatowego w CMP w Mysłowicach

do góry