• Tłumacz języka migowego
Ratownictwo i ochrona ludności

Dramat w Zagłębiu

28 Marca 2018

W katastrofie budowlanej w Sosnowcu, która zdarzyła się w sobotni wieczór 10 lutego zginęła jedna osoba, a jedna została poszkodowana.

Dramat w Zagłębiu

 Zawalony budynek mieścił się w dzielnicy Dębowa Góra, zlokalizowanej niedaleko centrum miasta. Został wzniesiony na początku XX w., w zwartej zabudowie jednopiętrowej budynków mieszkalnych wielorodzinnych, z częściowym podpiwniczeniem - typowej dla tamtego okresu architektonicznego. Budynek stanowił jednolitą bryłę wpasowaną pomiędzy dwa sąsiednie obiekty o podobnym charakterze. Dostęp na podwórze możliwy był jedynie przez bramę przejazdową usytuowaną od frontu budynku, po lewej stronie. Dojazd pożarowy stanowiła utwardzona droga publiczna (ul. Tylna), przebiegająca na całej długości jego elewacji frontowej. Na parterze i piętrze mieściły się mieszkania. W sumie było ich pięć, w momencie katastrofy zamieszkane tylko jedno. Poddasze stanowiło część nieużytkową. Budynek posadowiono na fundamentach ławowych z kamienia. Ściany powstały z cegieł układanych na zaprawie wapiennej. Podobnie stropy nad piwnicami - prawdopodobnie zostały wykonane jako sklepienie z cegieł, zaś stropy nad kondygnacjami nadziemnymi były drewniane (belkowe). Dach miał więźbę drewnianą płatwiowo-krokwiową, krytą papą. Biegi schodowe były żelbetowe, a schody na poddasze - drewniane. Do budynku nie doprowadzono stałej instalacji gazu ziemnego, ogrzewany był przez piece indywidualne. Pozostałości elementów budowlanych wskazywały, że były to piece kaflowe, ogrzewanie elektryczne lub przenośne ogrzewacze gazowe.

Zgłoszenie i dysponowanie

Pierwsze zgłoszenie o zdarzeniu wpłynęło do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Sosnowcu o 20.02. Z jego treści jednoznacznie wynikało, że doszło do zawalenia się dwukondygnacyjnej kamienicy. Zgłaszający dokładnie opisał, co się wydarzyło, podając szczegółowe informacje o charakterze zdarzenia. Dyżurny operacyjny SK KM PSP w Sosnowcu przyjął zgłoszenie zgodnie z procedurą P-17, uzyskując informacje na temat rodzaju, miejsca zdarzenia oraz danych osoby zgłaszającej. W Sosnowcu działają dwie JRG, w których stany minimalne wynoszą odpowiednio: JRG nr 1 Centrum - 13 strażaków i JRG nr 2 Porąbka - 7 strażaków. W SK KM PSP w Sosnowcu dyżur pełnią dwie osoby. W stanowisku zlokalizowane jest także Powiatowe Centrum Zarządzania Kryzysowego dla Sosnowca (miasta na prawach powiatu), w którym pracują całodobowo dyżurni zatrudnieni przez Urząd Miasta.

Dyżurny SK KM PSP w Sosnowcu po zadysponowaniu w pierwszym rzucie własnych sił i środków, tj. dwóch GBARt, GCBARt i SCD 42, poinformował o tym SK KW PSP w Katowicach, prosząc jednocześnie o zabezpieczenie obszaru chronionego. Sieć JRG metropolii śląsko-zagłębiowskiej jest bardzo gęsta. Odległości między poszczególnymi JRG nie przekraczają 20 km, a łącznie w województwie śląskim jest 46 JRG oraz trzy posterunki.

Na miejscu zdarzenia

Pierwsze zastępy z JRG Sosnowiec Centrum przybyły na miejsce o 20.08, czyli po 6 min od przyjęcia zgłoszenia. Pierwszy KDR (dowódca zmiany - poziom interwencyjny) rozpoznał, że w wyniku zdarzenia (prawdopodobnie wybuchu) zniszczeniu uległa znaczna część kamienicy. Została zawalona część ściany frontowej na długości około 8 m, cała ściana tylna od strony podwórza, stropy oraz dach. W znacznym stopniu zostały także naruszone ściany boczne oraz ściany przyległych budynków. KDR jako prawdopodobną przyczynę katastrofy wskazał wybuch, ponieważ takie zniszczenia są charakterystyczne dla gwałtownego wydzielenia dużych ilości energii, którym przeważnie towarzyszy nagły wzrost temperatury i ciśnienia. Po ocenie rozmiarów zdarzenia zażądał zadysponowania dodatkowych sił i środków, w tym specjalistycznej grupy poszukiwawczo-ratowniczej (SGPR), oraz wskazał kierunki działania zastępów. Do najważniejszych zadań należało:

  • prowadzenie pomiarów zawartości gazów wybuchowych w powietrzu,
  • wyznaczenie strażaka do prowadzenia wzrokowej kontroli stabilności budynków,
  • zabezpieczenie i oświetlenie terenu akcji ratowniczej,
  • rozpoczęcie działań poszukiwawczo-ratowniczych na gruzowisku,
  • sprawdzenie, czy wszyscy lokatorzy sąsiednich kamienic opuścili mieszkania, ewentualnie ich ewakuacja,
  • ustalenie liczby osób znajdujących się pod gruzami.

W chwili przyjazdu zastępów nie było widocznych oznak pożaru. Po wtórnym rozpoznaniu KDR ustalił, że w zawalonym budynku mogą przebywać dwie osoby. W pierwszych 20 min działań nawiązano kontakt głosowy i wzrokowy z jedną z tych osób. Mężczyzna był przytomny, wydolny krążeniowo i oddechowo.

Równocześnie z pracą na miejscu zdarzenia stanowiska kierowania PSP na poszczególnych poziomach rozpoczęły dysponowanie sił II rzutu oraz powiadamianie osób funkcyjnych z Komendy Miejskiej PSP w Sosnowcu i Komendy Wojewódzkiej PSP w Katowicach. Pierwszy KDR nie podzielił terenu akcji na odcinki bojowe, skupiając się na prawidłowym przydzieleniu zadań podległym zastępom na poziomie podstawowym. Zapewnił odłączenie zasilania w energię elektryczną (zrealizowane przez pogotowie energetyczne) i zadysponował pogotowie gazowe, aby wykluczyć obecność stałej instalacji gazowej. Po godzinie od przybycia pierwszego zastępu udało się ewakuować spod gruzów pierwszą osobę. Mężczyzna przeżył katastrofę.

Później kierowanie działaniami ratowniczymi przejmowali: zastępca dowódcy JRG nr 1 Sosnowiec Centrum, komendant miejski PSP w Sosnowcu, śląski komendant wojewódzki PSP, komendant główny PSP, śląski komendant wojewódzki PSP, zastępca śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP i komendant miejski PSP w Sosnowcu.

Zgodnie z obowiązującymi przepisami, KDR na poziomie interwencyjnym skorzystał z prawa do powołania sztabu akcji, który był rozszerzany na poziomie taktycznym, a później na poziomie strategicznym. KDR na kolejnym etapie działań podzielił miejsce zdarzenia na odcinki bojowe wraz z utworzeniem punktu przyjęcia sił i środków. Zorganizował także łączność na miejscu zdarzenia, m.in. uruchamiając pracę na kanale dowodzenia i współdziałania (KDW) oraz przydzielając kanały ratowniczo-gaśnicze (KRG) dla odcinków bojowych.

O 22.00 komendant miejski PSP w Sosnowcu jako KDR polecił:

  • dowódcy OB-I - rozpocząć poszukiwania drugiej osoby (SGPR Jastrzębie-Zdrój, przydzielone zastępy JRG),
  • OB-II - usuwać gruz oraz elementy konstrukcyjne budynku z terenu działań,
  • utworzyć OB-III na bazie SGPR Jastrzębie-Zdrój w celu monitorowania stabilności konstrukcji budowlanych oraz ich stabilizacji,
  • wycofać ratowników z gruzowiska, aby wprowadzić psy ratownicze,
  • stworzyć mieszane grupy ratowników (czterech strażaków z SGPR i czterech z JRG),
  • wyznaczyć oficera odpowiedzialnego za prowadzenie ewidencji czasu pracy strażaków na OB-I,
  • zadysponować ciężki sprzęt budowlany (koparkę i samochód ciężarowy),
  • zadysponować SDŁ z KW PSP w Katowicach,
  • zadysponować niezbędny asortyment drewniany do stabilizacji naruszonych konstrukcji,
  • sprawić namioty do celów logistycznych.

W ramach swoich uprawnień KDR wydał zakaz przebywania osób w rejonie objętym działaniem ratowniczym, nakazał prowadzenie niezbędnych prac wyburzeniowych oraz rozbiórkowych i wstrzymał komunikację w ruchu lądowym. Skorzystał ponadto z prawa odstąpienia od zasad działania uznanych powszechnie za bezpieczne z zachowaniem wszelkich dostępnych w danych warunkach zabezpieczeń (konieczność przeszukania zniszczonych pomieszczeń pod kątem przebywania osób).

O 22.30 śląski komendant wojewódzki PSP przejął dowodzenie i uruchomił kierowanie na poziomie strategicznym, organizując poszczególne elementy działań ratowniczych: łączność, punkt kontaktu z mediami, miejsce pracy sztabu. W uzgodnieniu z dowodzącym działaniami na poziomie taktycznym, polecił usunięcie zgromadzonego przed budynkiem gruzu za pomocą ciężkiego sprzętu - koparki i samochodu ciężarowego. KDR podtrzymał wcześniejsze decyzje o prowadzeniu prac przez strażaków w grupach, a także polecił uruchomić kierowanie na poziomie strategicznym, przeprowadzić na terenie działań odprawę dowódców odcinków bojowych oraz nakazał przejęcie dowodzenia na poziomie taktycznym przez naczelnika Wydziału Operacyjnego KW PSP w Katowicach. Podjął ponadto decyzję o zadysponowaniu SGRP Nowy Sącz za pośrednictwem SK KG PSP, a także dodatkowych SiŚ. Na OB-II zaś polecił rozpocząć wywóz gruzu zalegającego na ul. Tylnej w celu jej udrożnienia.

Akcja ratownicza PSP W Sosnowcu

Po północy działania strażaków pozwoliły na zlokalizowanie drugiej osoby w gruzowisku. Wykonano całkowity dostęp do niej i ewakuowano. Niestety kobiety - mieszkanki kamienicy nie udało się uratować.

O godzinie 00.32 komendant główny PSP przejął dowodzenie na poziomie strategicznym, podtrzymując wcześniej wypracowane decyzje. Wprowadził do działań przybyłą na miejsce zdarzenia SGPR Nowy Sącz, tworząc odcinek bojowy nr IV. Główne działania skupiały się na dalszym przeszukiwaniu gruzowiska oraz współpracy ze służbami wojewody.

Zdarzenie zostało zlokalizowane 11 lutego o godz. 2.40. Pozwoliło to na podjęcie decyzji o sukcesywnym odsyłaniu zastępów do jednostek oraz zorganizowania podmiany ratowników biorących udział w zdarzeniu.

Dobre decyzje

Podczas prowadzenia akcji zachowane zostały zasady taktyki działań ratowniczo-gaśniczych. Przepisy i zasady bezpieczeństwa przestrzegane były w możliwie najwyższym stopniu, przy uwzględnieniu bieżącej sytuacji na miejscu zdarzenia. Właściwie wyznaczony cel główny oraz cele pośrednie, a także odpowiedni zamiar taktyczny zapewniły szybki i sprawny przebieg akcji ratowniczej. Zgromadziwszy odpowiednie zasoby ratownicze, KDR podjął decyzję o utworzeniu odcinków bojowych. Utworzenie PPSiŚ pozwoliło optymalnie kierować przybyłe zastępy na odcinki bojowe.

Techniki ratownicze i sprzęt zostały prawidłowo dobrane do charakteru zdarzenia i wykorzystane stosownie do ich przeznaczenia. Zgodna z obowiązującymi zasadami organizacja łączności na odcinkach bojowych z wykorzystaniem samochodu SDŁ w znacznym stopniu usprawniła prowadzenie akcji. Mimo posiadanych przez SGPR zasobów w trakcie działań pojawiła się potrzeba pozyskania dodatkowego drewna konstrukcyjnego do wykonywania wymaganej stabilizacji naruszonych elementów konstrukcyjnych budynków.

W trakcie działań zorganizowano punkt kontaktu z mediami, w którym dziennikarze otrzymywali na bieżąco informacje dotyczące przebiegu akcji. Udzielali ich: rzecznik prasowy śląskiego komendanta wojewódzkiego PSP, oficer prasowy Komendy Miejskiej PSP w Sosnowcu oraz KDR. Zainteresowanym dziennikarzom informacje były również przekazywane drogą telefoniczną.

Zawalona kamienica

Konkluzje

Analizując przebieg opisywanej katastrofy oraz wielu innych trudnych i długotrwałych działań na terenie województwa śląskiego, należy jednoznacznie wskazać obszary szkoleniowe, które powinny zostać wpisane na stałe w doskonalenie zawodowe w JRG i komendach. Z pewnością można do nich zaliczyć konieczność doskonalenia organizacji miejsca prowadzenia dużych i długotrwałych akcji ratowniczo-gaśniczych, z naciskiem na wyznaczanie PPSiŚ, który powinien być przewidziany w chwili dysponowania sił II rzutu. Należy położyć większy nacisk na analizy dużych akcji ratowniczo-gaśniczych podczas szkolenia i doskonalenia zawodowego strażaków szczebla dowódczego, zwłaszcza taktycznego i strategicznego. Potwierdziła się celowość prowadzenia ćwiczeń w formie gier sztabowych - pozwalają one nabrać większej sprawności w organizacji i dokumentowaniu pracy sztabu. Adresatami szkoleń powinni być głównie strażacy uprawnieni do kierowania na poziomie taktycznym i strategicznym. Należy także realizować szkolenia i doskonalenie zawodowe JRG z działań poszukiwawczo-ratowniczych realizowanych przez KSRG na poziomie podstawowym.

Choć specjalistyczne grupy poszukiwawczo-ratownicze mają w swoim wyposażeniu podpory ratownicze oraz odpowiedni asortyment drewniany niezbędny do stabilizacji naruszonej konstrukcji budowlanej, to przy dużych akcjach często te zasoby okazują się niewystarczające. Podobnie było w tym przypadku, co okazało się nie lada wyzwaniem. Zasadne wydaje się zatem utworzenie zaplecza magazynowego drewna i podpór budowlanych na potrzeby dużych i długotrwałych akcji tego typu. Jedną z koncepcji jest stworzenie pakietów drewna o odpowiednich przekrojach i długości oraz podpór umieszczonych w specjalnych metalowych noszakach do szybkiego załadunku na kontener (przyczepę). Dodatkowo należy doposażyć wszystkie JRG w podpory oraz drewno w ilości nie mniejszej niż przewidziana w programie szkolenia z działań poszukiwawczo-ratowniczych realizowanych przez KSRG na poziomie podstawowym z przeznaczeniem do wykorzystania w pierwszej fazie podobnych zdarzeń na własnym terenie. Pozwoli to również na zadysponowanie zastępów z powiatów i miast ościennych wyposażonych w taki sprzęt i da możliwość udzielenia szybkiego wsparcia.

Warto także pomyśleć nad stworzeniem uproszczonych zasad organizowania działań ratowniczych po wystąpieniu katastrofy budowlanej, połączonych z algorytmem postępowania. Takie zwarte opracowanie, stworzone na bazie obowiązujących Zasad organizacji działań poszukiwawczo-ratowniczych w KSRG byłoby niewątpliwym wsparciem dla KDR, szczególnie w pierwszej fazie działań. Algorytm nie zwalniałby dowódcy z myślenia i podejmowania odpowiedzialnych decyzji. Biorąc pod uwagę specyfikę tego typu akcji, zdajemy sobie sprawę z faktu, że na każdym etapie działań w uzasadnionych przypadkach KDR może odstąpić od zasad działania uznanych powszechnie za bezpieczne. Tak też było podczas opisywanej akcji.

mł. bryg. Wojciech Rapka pełni służbę w Komendzie Wojewódzkiej PSP w Katowicach

bryg. Wojciech Piechaczek w Komendzie Miejskiej PSP w Jastrzębiu Zdroju

fot. Piotr Zwarycz

marzec 2018 

do góry