• Tłumacz języka migowego
Ratownictwo i ochrona ludności

XX Forum Ratownictwa

25 Maja 2015

Czy w Polsce funkcjonuje system ratownictwa? To pytanie wydaje się kłopotliwe. Z jednej strony na myśl od razu przychodzi krajowy system ratowniczo-gaśniczy, z drugiej - nie jest on przecież lekarstwem na wszystkie zagrożenia, które mogą pojawić się w naszym kraju. Jak więc odpowiedzieć?

Próbą rozliczenia polskiego systemu ratownictwa było jubileuszowe, XX Forum Ratownictwa, które odbyło się w Inowrocławiu w dniach 28-29 kwietnia. Tematem głównym był „Krajowy system ratowniczo-gaśniczy w latach 1995-2015”. Z dat tych widać jak na dłoni, że także KSRG obchodzi w tym roku 20-lecie swojego istnienia, a zatem jubileusz był podwójny.

W całej swojej historii forum służyło wymianie doświadczeń specjalistów i przyczyniało się do tworzenia lepszych procedur i skuteczniejszego prawa. Podczas jego uroczystego otwarcia prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza podkreślał, że inowrocławskie forum ratownictwa pojawiło się w Polsce jako pierwsze tego typu wydarzenie. Od 1996 r. poruszane są na nim problemy rozwiązań prawnych i procedur służących tworzeniu spójnego systemu współpracy służb ratowniczych. Na to samo zwracał uwagę prof. dr hab. Jerzy Konieczny - inicjator forum i przewodniczący komitetu naukowego, mówiąc, że nie ma drugiego miasta w Polsce, które tak bardzo rozwijałoby współpracę środowiska naukowego i praktyków w dziedzinie ratownictwa. Stwierdził także, że forum pozwala spojrzeć na bezpieczeństwo i ratownictwo od strony lokalnych problemów społecznych, a takie spojrzenie jest niezwykle cenne. Profesor został wyróżniony srebrnym medalem „Za Zasługi dla Pożarnictwa”, który wręczył mu komendant główny Państwowej Straży Pożarnej gen. brygadier Wiesław Leśniakiewicz.

Zamierzeniem organizatorów była ocena działalności jednostek wchodzących w skład KSRG na przestrzeni minionych 20 lat, zarówno w odniesieniu do organizacji ratownictwa, jak i taktyki. W kolejnych wystąpieniach nie dało się jednak uciec od bieżących wydarzeń - czyli wyjazdu polskich strażaków z ciężkiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej PSP HUSAR do Nepalu. Forum odbywało się zaledwie trzy dni po tragicznym trzęsieniu ziemi.

W swoim wystąpieniu, zatytułowanym „Krajowy system ratowniczo-gaśniczy. Wczoraj, dziś i jutro”, komendant główny zauważył, że wiele zmian w KSRG zostało zainicjowanych oddolnie. Strażacy sami podpowiadają, czego brakuje formacji - doskonałym tego przykładem było stworzenie grup poszukiwawczo-ratowniczych z psami. Podkreślił, że nadal w PSP nie ma modułów ratownictwa medycznego, a tym samym przed formacją jeszcze wiele pracy. Aktualne pozostaje pytanie o uprawnienia strażaków-ratowników. Obecny model zakłada, że KSRG ściśle współpracuje z PRM, a uprawnienia strażaków ograniczają się do udzielania kwalifikowanej pierwszej pomocy. Statystyki prowadzone przez PSP wskazują jednak, że strażacy coraz częściej są kierowani do poszkodowanych oczekujących pomocy medycznej. A poszkodowany nie będzie pytał o zakres kwalifikacji i uprawnień do czynności medycznych, które funkcjonariusz może wykonać - potrzebuje pomocy i oczekuje, że ją otrzyma. Komendant główny zaapelował do środowiska, by nie uniemożliwiało strażakom podwyższania kwalifikacji medycznych. Zagwarantował, że nie będą wkraczali w kompetencje ratowników medycznych, chcą być po prostu przygotowani do działania.

Komendant główny zwrócił też uwagę na zapis art. 138 ustawy o powszechnym obowiązku obrony Rzeczypospolitej. Zgodnie z przywołanym przepisem, podstawowymi jednostkami organizacyjnymi przeznaczonymi do wykonywania zadań obrony cywilnej są formacje obrony cywilnej. Generał Leśniakiewicz postawił pytanie o koszty tworzenia nowej, uśpionej, choć profesjonalnie wyszkolonej formacji. Pozostawił do rozważania kwestię, czy nie lepiej w zamian zadbać o system, który już jest - czyli o KSRG. Jego potencjał jest naprawdę olbrzymi, szczególnie że jednostki wchodzące w jego skład z założenia docierają do miejsca zdarzenia w ciągu najwyżej 15 min.

Dyrektor Rządowego Centrum Bezpieczeństwa Janusz Skulich podkreślił w swoim wystąpieniu, że dzisiejsze zagrożenia wymagają interdyscyplinarnego podejścia, a tym samym współpracy wielu podmiotów. Zaznaczył, że o ile praca jednej formacji wychodzi nam bardzo dobrze, o tyle wspólne działanie pozostawia jeszcze wiele do życzenia i staje się problemem samo w sobie. Dyrektor mówił o trudnościach towarzyszących współpracy jednostek KSRG i PRM. A rozwiązaniem nie jest zmiana prawa, bo sam zapis ustawy niczego nie zmieni - potrzebna jest zmiana świadomości, omówienie i dopracowanie systemu wzajemnego powiadamiania się tych podmiotów oraz ich relacje już na miejscu działań. Z pewnością pomogą w tym wspólne ćwiczenia i szkolenia.

Drugą część dnia wypełniły debaty ekspertów, w ramach trzech panelów: bezpieczeństwo epidemiologiczne i medycyna sądowa, monitoring, ratownictwo specjalistyczne w krajowym systemie ratowniczo-gaśniczym, ratownictwo.

W debacie zostały uwzględnione także głosy podmiotów współpracujących z KSRG, takich jak: ratownictwo medyczne, górskie, wodne, górnicze, a także Policji i jednostek Sił Zbrojnych RP.

Drugiego dnia uczestnicy forum mogli wziąć udział w certyfikowanych warsztatach poświęconych środkom ochrony przez zagrożeniami biologicznymi, chemicznymi i radiacyjnymi, ratownictwu pożarowemu, chemicznemu, technicznemu i wysokościowego, a także ratownictwu medycznemu w sytuacjach ekstremalnych.

W ramach konferencji odbyły się pokazy sprzętu jednostek ratownictwa specjalistycznego.

Już tradycyjnie jako podsumowanie forum zostały wydane monografie obejmujące treści wystąpień. Tym razem uczestnicy otrzymali aż dwa tomy, pod wspólnym tytułem „Krajowy system ratowniczo-gaśniczy w latach 1995-2015”. Pierwszy z nich poświęcony jest postępowi w ratownictwie medycznym, epidemiologii i medycynie sądowej, drugi zbiera materiały dotyczące zagadnień organizacyjno-prawnych, logistycznych i taktyczno-ratowniczych. Redakcją naukową zajęli się Jerzy Konieczny i Maciej Schroeder. „Twórcy publikacji dokonali oceny dorobku organizacyjnego, taktycznego i logistycznego jednostek powołanych do krajowego systemu ratowniczo-gaśniczego, a także instytucji współpracujących z systemem” - pisze w słowie wstępnym prezydent Inowrocławia Ryszard Brejza. Zachęcam do lektury, zarówno uczestników forum, jak i wszystkich zainteresowanych systemem bezpieczeństwa w Polsce.

oprac. Monika Krajewska

do góry