• Tłumacz języka migowego
Ratownictwo i ochrona ludności Łukasz Nowak, Paweł Praus , Roman Wyszka

Wystrzałowa nieostrożność

17 Lutego 2023

Pierwsza formatka wpłynęła do Stanowiska Kierowania Komendanta Miejskiego PSP w Opolu 16 listopada 2022 r. o godz. 18.19. Płonął budynek hotelowo-rekreacyjny w Chrząstowicach. Dyżurni niezwłocznie zadysponowali cztery średnie i trzy ciężkie samochody ratowniczo-gaśnicze oraz podnośnik hydrauliczny SCHD 42.

W trakcie aktualizacji formatki okazało się, że w budynku znajduje się dziesięcioro dzieci i dwie osoby dorosłe oraz że pożar powstał na basenie (zapis w formatce). W trakcie dysponowania JOP dyżurni skontaktowali się z dyspozytornią medyczną (w drodze były już cztery zespoły ratownictwa medycznego) oraz dyżurnym Policji, potwierdzając udział służb i ich wiedzę o zdarzeniu.

Łącznie do działań skierowano 40 zastępów PSP i OSP w sile 38 strażaków PSP i 84 strażaków OSP. Działania wspomagały 82 osoby z takich formacji, jak Państwowe Ratownictwo Medyczne, Policja i Wojsko Polskie oraz ze struktur zarządzania kryzysowego.

Działania

Pierwszym kierującym działaniem ratowniczym (KDR), który przybył na miejsce o godzinie 18.29, był dowódca zmiany z JRG 1 w Opolu. W wyniku rozpoznania potwierdził, że pożar ma miejsce wewnątrz jednego z budynków kompleksu hotelowo-rekreacyjnego o wymiarach 30 x 16,5 x 6 m, który podzielony jest funkcjonalnie na strzelnicę oraz pomieszczenia basenu. Obie części miały wspólny korytarz i hol, a wejście na strzelnicę poprzedzało odrębne pomieszczenie. Między strzelnicą i basenem a krytym kortem tenisowym znajdowała się ściana oddzielenia przeciwpożarowego. Wewnątrz strzelnicy wydzielono magazyn broni i amunicji o wymiarach 3 x 2,5 m.

Zdaniem świadków zdarzenia do pożaru doszło na strzelnicy. Przed przybyciem jednostek ochrony przeciwpożarowej instruktorzy pływania ewakuowali z terenu basenu dziesięcioro dzieci, a następnie siebie, hol (wspólny dla basenu i strzelnicy) opuściła czwórka rodziców, zaś dwie osoby  dorosłe ewakuowały się z terenu strzelnicy i korytarza przy strzelnicy. Ustalono, że wewnątrz pozostało jeszcze czworo dorosłych. Przed przybyciem JOP nikt nie podjął działań gaśniczych. KDR wprowadził do wnętrza obiektu trzy roty (jedną gaśniczą oraz dwie poszukiwawcze), które szybko zlokalizowały i ewakuowały osobę poszkodowaną. Przekazana została zespołowi ratownictwa medycznego - bez funkcji życiowych.

Podczas ponownego wejścia ratowników do budynku nastąpiły wybuchy na strzelnicy (prawdopodobnie amunicji), więc KDR podjął decyzję o ich wycofaniu - wybuchy nasiliły się i były słyszalne przez około 5 godz.

Jednocześnie budowane były linie gaśnicze i trwały działania gaśnicze z zewnątrz obiektu. Teren działań podzielony został na dwa odcinki bojowe. Zastęp GCBA z OSP zapewniał zaopatrzenie wodne.

O godz. 19.23 kierowanie działaniem ratowniczym przejął zastępca komendanta miejskiego PSP w Opolu, który podtrzymał zamiar taktyczny oraz dokonał reorganizacji działań gaśniczych polegających na podawaniu wody z bezpiecznej odległości ze względu na widoczne ślady pękania ściany zewnętrznej strzelnicy - od strony magazynu broni. Strażacy jednocześnie prowadzili działania w obronie budynków sąsiednich. Zasilanie wodne zorganizowane zostało na znajdującym się przy kompleksie hydrancie nadziemnym oraz innych pobliskich hydrantach. Ponadto po otrzymaniu informacji o możliwym spadku ciśnienia w sieci wodociągowej w niedługim czasie utworzono kolejny odcinek bojowy - z zadaniem zapewnienia dodatkowego zaopatrzenia wodnego z rzeki Jemielnicy, oddalonej o 2,5 km. Punkt zaopatrzenia wodnego został zbudowany z motopomp pływających oraz motopomp szlamowych, a środek gaśniczy był na miejsce pożaru dowożony.

Przygotowanie saperskie

O godz. 20.33 KDR powołał sztab akcji. W szczytowym momencie działań w jego skład wchodziło czterech funkcjonariuszy KM PSP w Opolu i KW PSP w Opolu, wojewoda opolski, dyrektor Wydziału Bezpieczeństwa i Zarządzania Kryzysowego Urzędu Wojewódzkiego w Opolu, wójt gminy Chrząstowice, kierownik WCZK oraz komendant miejski Policji w Opolu. Zadaniem sztabu było wypracowanie koncepcji bezpiecznej likwidacji zagrożenia. Składały się na nią: ocena zagrożenia i doradztwo w zakresie prowadzonych działań ratowniczych, zapewnienie ciągłości podawania wody, „przygotowanie pożarowe obiektu” dla patrolu saperskiego, który miał zabezpieczyć obiekt i pozostałą amunicję (co umożliwiało bezpieczne przeszukanie obiektu), przeprowadzenie oględzin i czynności przez służby współpracujące oraz bezpieczne zakończenie działań.

W trakcie prowadzenia działań doszło do zawalenia się części ściany zewnętrznej strzelnicy, a także części stropu wraz z dachem.

Oficer w dyspozycji opolskiego komendanta wojewódzkiego PSP przejął kierowanie działaniami o godz. 21.20. Podtrzymał dotychczasowy zamiar taktyczny, wyznaczając dodatkowo strefę, w której obowiązywał kategoryczny zakaz wejścia ratowników. Obejmowała ona strzelnicę oraz teren przyległy w pobliżu zawalonej ściany.

Ponadto KDR podjął decyzję o zintensyfikowaniu działań mających uniemożliwić rozprzestrzenianie się pożaru na budynki sąsiednie i dokonał zmiany dowódców odcinków bojowych.

Zastępca opolskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Opolu przybył na miejsce działań po godz. 22.00. Po rozpoznaniu sytuacji, o godz. 22.17, przejął kierownictwo na poziomie strategicznym. Podtrzymał zamiar taktyczny poprzedniego KDR i rozpoczął sukcesywne wprowadzanie rot do wnętrza obiektu, skupiając się na części basenowej oraz wspólnym dla obiektów korytarzu. Zadysponowano nośnik kontenerowy wraz z kontenerem ze sprzętem ochrony dróg oddechowych z JRG 1 w Kędzierzynie-Koźlu.

Komendant miejski PSP w Opolu przejął kierowanie działaniami ratowniczymi o godz. 23.35. W związku z coraz mniejszą intensywnością podawania środków gaśniczych podjęto decyzję o likwidacji jednego z odcinków bojowych, tj. punktu czerpania wody na rzece. Z pobliskiej jednostki OSP zadysponowana została drabina mechaniczna, a z JRG w Brzegu tachimetr, który posłużył do obserwacji stabilności pozostałej uszkodzonej konstrukcji stropu i ściany zewnętrznej strzelnicy. KDR zorganizował na miejscu działań zaplecze logistyczne wraz z wyżywieniem dla ratowników. 

Pożar zlokalizowano 30 min po północy, dokonana została wówczas podmiana ratowników OSP.

Dogaszanie

Do dogaszania pożaru strażacy użyli wody oraz piany ciężkiej, z uwagi na palące się w pomieszczeniu strzelnicy elementy gumowe (płyty balistyczne, którymi wyłożone było wnętrze). Skuteczne dogaszenie i wychłodzenie obiektu było niezbędne, aby rano do działań mogli wejść saperzy, dokonując oceny bezpieczeństwa obiektu pod kątem zagrożenia ze strony materiałów pirotechnicznych oraz broni. Głównym celem skutecznego dogaszenia i wychłodzenia było umożliwienie wejścia do strzelnicy.

Patrol saperski z 1. Brzeskiego Pułku Saperów do środka obiektu wszedł o godz. 10.02.

Po sprawdzeniu i zabezpieczeniu pozostałych materiałów pirotechnicznych wojskowi pozwolili ratownikom na wejście do środka, w celu przeszukania strzelnicy i odnalezienia osób poszkodowanych. Strażacy odnaleźli trzy częściowo zwęglone ciała.

Zastępca komendanta miejskiego PSP w Opolu przejął kierowanie działaniami ratowniczymi o godz. 10.21. Przeprowadzono wówczas wentylację obiektu i wyniesiono ciała ofiar. Ponownie do wnętrza wszedł patrol saperski, który zajął się zabezpieczaniem pozostałej części broni oraz amunicji. Ratownicy mogli się już poruszać w zabezpieczeniu maseczek z filtrem FFP3 lub FFP2. Ponadto strażacy współpracowali z grupą śledczą - zapewniając oświetlenie miejsce jej pracy oraz asystę w działaniu z urządzeniami pomiarowymi (miernikami wielogazowymi).

Strażacy za pomocą narzędzi hydraulicznych wykonali dostęp do urządzenia klasy S1, tj. szafy pancernej, w której były przechowywane materiały pirotechniczne, co umożliwiło ich zabezpieczenie.

Stale prowadzono dogaszanie pogorzeliska w najbardziej oddalonej od wejścia części pomieszczenia strzelnicy. W trakcie pracy strażaków oraz innych służb nieprzerwanie wykonywane były pomiary kontrolne - przy użyciu mierników wielogazowych, kamer termowizyjnych oraz tachimetru.

Dowódca JRG 1 w Opolu przejął kierowanie działaniami o godz. 16.54. Zdecydował o znacznej redukcji i reorganizacji prądów gaśniczych przy dogaszaniu. Rozpoczęto rozbiórkę stropu i ściany zewnętrznej budynku oraz części konstrukcji dachu nad basenem. Roboty wykonywała firma zadysponowana przez wójta gminy Chrząstowice.

O godz. 20.28 ratownicy pisemnie przekazali miejsce zdarzenia Policji, z zaleceniem zabezpieczania obiektu przed dostępem osób postronnych oraz dozorowania pogorzeliska przez kolejne 24 godz.

Łączność

Podczas działań wykorzystywana była sieć powiatowa, wojewódzka, sieć dowodzenia i współdziałania oraz sieć ratowniczo-gaśnicza.

Na potrzeby działań opolskie Stanowisko Kierowania przydzieliło kanał KDW, który został zwolniony 17 listopada o godz. 12.01.

W użytku były trzy kanały ratowniczo-gaśnicze: KRG 35, KRG 39 oraz KRG 41.

Używano również telefonów komórkowych, przez które prowadzone były rozmowy z SK PSP na łączach rejestrowanych.

Z Komendy Wojewódzkiej PSP w Opolu zadysponowany został samochód dowodzenia i łączności, który na miejscu był także użytkowany przez KDR oraz służył do prac sztabu akcji.

Ewakuacja

Przed przyjazdem służb ratowniczych na terenie kompleksu rozgrywała się walka o życie. Z relacji instruktorów pływania wynika, że najpierw było słychać wybuch, a następnie z szatni basenu zaczął wydobywać się dym. W tym momencie w wodzie było sześcioro dzieci z jednym instruktorem, a kolejna czwórka z drugim instruktorem znajdowała się na terenie basenu. W holu za szybą przebywała czwórka rodziców czekających na swoje pociechy.

W jednym czasie odbywała się ewakuacja i samoewakuacja osób przebywających na wspólnym korytarzu. W tym samym momencie instruktorzy pływania (instruktorem, który w trakcie inicjacji pożaru przebywał w wodzie, był emerytowany strażak PSP) podjęli niezwłoczną decyzję o ewakuacji dzieci z pomieszczenia basenu. Ponieważ basen i strzelnica miały wspólny korytarz, jedyna droga ewakuacji na zewnątrz obiektu prowadziła przez okna. Znajdowały się one na wysokości posadzki basenu, ale około 1,5 m ponad poziomem gruntu na zewnątrz. Instruktor podjął nieudaną próbę wyrwania jednego ze skrzydeł, które było uchylone. Kolejną szansą było wybicie szyby gaśnicą, jednak po chwili gaśnica wypadła na zewnątrz (wyślizgnęła się przez wybity otwór). Ostatecznie instruktor zdecydował się wybijać pozostałą część szyby (tafla klejona) gołymi rękoma i gołymi nogami, doznając licznych obrażeń. Dzieci oraz sami instruktorzy ewakuowali się na zewnątrz i wraz z rodzicami, którzy już tam czekali, trafili do części hotelowej obiektu. Temperatura na zewnątrz wynosiła około 4°C.

Podsumowanie

Budynek wykonano na podstawie projektu budowlanego z czerwca 2009 r. Zgodnie z założeniami projektowymi został on ponadnormatywnie wyposażony w system sygnalizacji pożaru, instalację hydrantów wewnętrznych „25”, przeciwpożarowy wyłącznik prądu oraz awaryjne oświetlenie ewakuacyjne. Budynek SPA wraz ze strzelnicą prawidłowo zakwalifikowano do kategorii zagrożenia ludzi ZL III (użyteczności publicznej) oraz do grupy budynków niskich (N). Przedmiotowy obiekt został zaprojektowany i wykonany w klasie D odporności pożarowej i stanowił odrębną strefę pożarową, oddzieloną od sąsiedniego budynku ścianą oddzielenia przeciwpożarowego o klasie odporności ogniowej REI 60. Wymaganą ilość wody do zewnętrznego gaszenia pożaru zapewniono z zewnętrznego hydrantu nadziemnego DN 80, znajdującego się w odległości 54 m od obiektu. Dojazd pożarowy nie był wymagany, dostęp do obiektu zapewniał wewnętrzny układ dróg i parkingów. Analizowany budynek w trakcie przekazywania do użytkowania spełniał wszystkie wymagania formalnoprawne stawiane tej grupie obiektów. Zostało to potwierdzone w trakcie czynności kontrolno-rozpoznawczych przeprowadzonych przez właściwy organ PSP, na podstawie których w lipcu 2012 r. organ Nadzoru Budowlanego wydał pozwolenie na jego użytkowanie.

Dyżurny SK KM PSP w Opolu do zdarzenia w pierwszym rzucie zadysponował osiem zastępów PSP i OSP, a po rozpoznaniu kierującego działaniem ratowniczym i analizie zgłaszanego zapotrzebowania na kolejne siły i środki dysponował je na miejsce działań.

Jednostki ochrony przeciwpożarowej nie udzielały kwalifikowanej pierwszej pomocy. Medyczne czynności ratunkowe były prowadzone przez obecne na miejscu zespoły ratownictwa medycznego. Do godzin porannych na miejscu działań do dyspozycji ratowników pozostawał jeden zespół ratownictwa medycznego.

Do obsługi medialnej działań zadysponowani zostali na miejsce oficerowie prasowi KM PSP i KW PSP w Opolu. Udzielali oni informacji do mediów zarówno bezpośrednio na miejscu działań, jak i telefonicznie.

Powierzchnia zdarzenia to 480 m2 przy kubaturze pomieszczeń 2400 m3. Wielkość całego obiektu to 77 x 35 x 6,5 m. Straty materialne oszacowano wstępnie na 5 mln zł, a uratowane mienie na 10 mln zł.

W trakcie działań zużyto 450 m3 wody oraz 800 dm3 środka pianotwórczego.

W chwili, gdy doszło do zdarzenia, na terenie strzelnicy i basenu oraz wspólnego korytarza i holu znajdowały się 23 osoby.

W wyniku zdarzenia śmierć poniosły cztery osoby, a trzy odniosły obrażenia.

Przypuszczalna przyczyna pożaru zamieszczona w informacji ze zdarzenia to „niezachowanie zasad bezpieczeństwa podczas posługiwania się bronią palną”.

Działania trwały 26 godz. i 28 min.

Łukasz Nowak Łukasz Nowak

mł. kpt. Łukasz Nowak jest rzecznikiem prasowym opolskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Opolu

Paweł Praus Paweł Praus

mł. bryg. Paweł Praus jest zastępcą naczelnika Wydziału Przeciwdziałania Zagrożeniom KW PSP w Opolu

Roman Wyszka Roman Wyszka

st. kpt. Roman Wyszka jest zastępcą naczelnika Wydziału Planowania Operacyjnego KW PSP w Opolu

do góry