• Tłumacz języka migowego
Ratownictwo i ochrona ludności Bartosz Zdęga

Lanovka 2021

10 Grudnia 2021

Ośrodek narciarski Deštné v Orlických horách, położony w malowniczym otoczeniu Gór Orlickich i Bystrzyckich w Sudetach Środkowych, 2 listopada stał się miejscem ćwiczeń polskich i czeskich służb ratowniczych.

Ośrodek leży w samym centrum czeskiej gminy Deštné v Orlických horách, graniczącej z powiatem kłodzkim. Jest licznie odwiedzany przez turystów - i to zarówno latem, jak i zimą. Zjazd z góry na trójkołowym rowerze czy hulajnodze, przejażdżka koleją linową, spacer bajkowym szlakiem kaczek, gra w dysk golfowy to zaś tylko niektóre letnie atrakcje oferowane przez ośrodek. W zimie natomiast gości on oczywiście miłośników białego szaleństwa, którzy mogą korzystać do woli ze świetnie przygotowanych stoków narciarskich.

Ratownik wysokościowy ewakuuje osoby uwięzione na kolei linowej. Fot. Bartosz Zdęga / JRG PSP w Bystrzycy Kłodzkiej

 

 

Niezależnie od pory roku i rodzaju aktywności najważniejsze jest, aby każda osoba odwiedzająca ośrodek i korzystająca z jego oferty mogła czuć się bezpiecznie i liczyć na pomoc profesjonalnie przygotowanych służb ratowniczych. Wychodząc naprzeciw tym potrzebom, polskie i czeskie służby ratownicze zorganizowały wspólnie ćwiczenia, których głównym celem była ewakuacja osób poszkodowanych z krzesełkowej kolei linowej.

Praktyka przede wszystkim

Głównym organizatorem przedsięwzięcia był Hasičský Záchranný Sbor Královéhradeckého Kraje (odpowiednik komendy wojewódzkiej PSP dla kraju kralovohradeckiego, jego obszar chroniony jest jednak około dwukrotnie mniejszy niż najmniejszego województwa w Polsce).

Czescy strażacy przenoszą poszkodowaną osobę z kolei linowej na pojazd. Fot. Bartosz Zdęga / JRG PSP w Bystrzycy KłodzkiejWarto zwrócić uwagę na sposób organizacji ćwiczeń. Czescy strażacy zaplanowali je z dużym wyprzedzeniem, inicjując dwukrotnie spotkania robocze z przedstawicielami Komendy Powiatowej PSP w Kłodzku oraz czeskimi służbami Zintegrowanego Systemu Ratowniczego (Integrovaného Záchranného Systemu), dbając o zaplanowanie ich z najdrobniejszymi detalami.\Ciekawym rozwiązaniem było samo alarmowanie sił i środków. Chcąc sprawdzić realny czas dojazdu wszystkich służb, jednostki dysponowano z miejsc ich stacjonowania, a nie, jak często bywa w polskich realiach, z wyznaczonego wcześniej punktu koncentracji sił i środków. Przykładowo SLRr z quadem i przyczepą ratowniczą z JRG w Bystrzycy Kłodzkiej zadysponowany został przez Stanowisko Kierowania Komendanta Wojewódzkiego Państwowej Straży Pożarnej we Wrocławiu na prośbę Regionalnego Centrum Operacyjno-Informacyjnego Straży Pożarnej i Ratownictwa Kraju Kralovehradeckiego (Krajské Operační a Informační Středisko Hasičského Záchranného Sboru Královéhradeckého Kraje) w ramach obowiązującego planu ratowniczego udzielania pomocy przygranicznej przez jednostki ochrony przeciwpożarowej województwa dolnośląskiego oraz kraju kralovehradeckiego.Praktyczny sposób myślenia Czechów dało się również zaobserwować, kiedy z ćwiczeń wyłączony został pobliski parking samochodowy, który, jak zaznaczyli, w przypadku realnego zdarzenia z pewnością też byłby zajęty przez zaparkowane pojazdy. Podobnych praktycznych rozwiązań zastosowanych przez czeskie służby było dużo więcej.

Polscy strażacy PSP przewożą poszkodowanego quadem. Fot. Bartosz Zdęga / JRG PSP w Bystrzycy Kłodzkiej

 

 

 

 

 

 

 

Siły i środki

Scenariusz ćwiczeń zakładał, że na krzesełkową kolej linową wyciągu ,Marta II wskutek silnego wiatru przewraca się drzewo. W wyniku tego zdarzenia z krzesełek spada na ziemię dziesięć osób, a następne kilkadziesiąt zostaje uwięzionych na wysokości. Wyciąg narciarski zostaje uszkodzony i zatrzymuje się.
W ćwiczeniach wzięły udział siły i środki z następujących jednostek:

  • Sbor Dobrovolných Hasičů Královéhradeckého Kraje (odpowiednik OSP) z Deštné v Orlických horách, Olešnice v Orlických horách oraz Orlické Záhoří, Hasičský Záchranný Sbor Královéhradeckého Kraje (odpowiednik PSP) z Stanice Dobruška, Stanice Vrchlabí oraz lezecké skupiny (odpowiednik specjalistycznej grupy ratownictwa wysokościowego) z Stanice Rychnov nad Kněžnou, Stanice Náchod (Velké Poříčí) oraz Stanice Hradec Králové,
  • Jednostka Ratowniczo-Gaśnicza PSP z Bystrzycy Kłodzkiej,
  • Zdravotnická Záchranná Služba Královéhradeckého Kraje oraz Zdravotnická Záchranná Služba Pardubického Kraje (ratownictwo medyczne kraju kralovohradeckiego oraz pardubickiego),
  • Horská Služba ČR (odpowiednik Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego),
  • Policie ČR (Policja),
  • Oblastní Spolek Českého Červeného Kříže Jičín (odpowiednik Polskiego Czerwonego Krzyża) - organizacja odpowiedzialna za przygotowanie gorących posiłków.

Przebieg ćwiczeń

W pierwszej fazie służby skupiły się na dotarciu na sam szczyt stoku - tam na ziemi leżały osoby, które spadły z krzesełek kolei linowej. One w największym stopniu potrzebowały pomocy medycznej. Było to z definicji zdarzenie masowe, zatem po dokonaniu segregacji ratownicy medyczni, strażacy oraz służba górska transportowali poszkodowanych według priorytetów leczniczych (czerwonych i żółtych) do szpitala polowego w namiocie pneumatycznym, który sprawiony został nieopodal wyciągu, przy siedzibie Służby Górskiej. Tam wykonywane były medyczne czynności ratunkowe oraz segregacja wtórna, a następnie poszkodowanych aplikacyjnie transportowano do szpitali.
Tymczasem na miejsce przybyły kolejne siły i środki. Czescy strażacy (ratownicy wysokościowi) oraz Służba Górska rozpoczęli ewakuację pozostałych osób - uwięzionych na wysokości na krzesełkach kolei linowej. Przy użyciu sprzętu wysokościowego i technik alpinistycznych sukcesywnie docierali do poszkodowanych, sprowadzając ich na ziemię. Większość z nich była zmarznięta, lecz w stosunkowo dobrej kondycji zdrowotnej.
Wszyscy poszkodowani, których podczas segregacji oznaczono kolorem zielonym, przetransportowani zostali do podstawionego przez strażaków ogrzewanego autobusu i oddani pod opiekę ratowników medycznych.

Wnioski

Praktyczna weryfikacja planu ratowniczego udzielania pomocy przygranicznej przez jednostki ochrony przeciwpożarowej województwa dolnośląskiego oraz kraju kralovehradeckiego przebiegła pomyślnie. Profesjonalizm i duże doświadczenie naszych południowych sąsiadów w tego typu działaniach rzucał się w oczy - region, w którym przeprowadzono ćwiczenia, jest pełen ośrodków narciarskich.
Bardzo ważną rolę odegrał sprzęt. Dzięki wysokiej klasy quadom ratowniczym, w szczególności trzyosiowym z napędem 6x6, służbom szybko i sprawnie udało się dotrzeć do poszkodowanych osób. Przystosowane do warunków terenowych pojazdy pozwalały na bezpieczny transport osób poszkodowanych w wyznaczone miejsca. Ze względu na niekorzystne warunki atmosferyczne (gęsta mgła) nie udało się zadysponować śmigłowca ratowniczego (Letecká Záchranná Služba - odpowiednik Lotniczego Pogotowia Ratunkowego), mimo że wcześniej to planowano. Ponadto poszkodowani mieli możliwość skorzystania z pomocy psychologa - to niezwykle ważny aspekt w kontekście prawdziwego zdarzenia.
Ćwiczenia Lanovka 2021 stanowiły sprawdzian gotowości i okazję do wymiany doświadczeń przed zbliżającym się sezonem zimowym zarówno dla służb czeskich, jak i dla funkcjonariuszy Komendy Powiatowej PSP w Kłodzku, na której obszarze chronionym znajdują się również liczne ośrodki narciarskie.

 

st. kpt. Bartosz Zdęga jest zastępcą dowódcy Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej PSP w Bystrzycy Kłodzkiej

 

Bartosz Zdęga Bartosz Zdęga
do góry