• Tłumacz języka migowego
Różności

Ochotnicy w pogotowiu

10 Marca 2015

W pełni umundurowany strażak wysiadający z ambulansu? Dlaczego nie! W ramach współpracy między OSP Żyrardów i firmą Falck Medycyna w karetkach pogotowia ramię w ramię z ratownikami medycznymi jeżdżą strażacy.

– Nie ukrywam, że widok strażaka wysiadającego z karetki wzbudza zdziwienie, ale zdecydowanie pozytywne – mówi pani Elżbieta, mieszkanka Żyrardowa. Pomysł o współpracy zrodził się w OSP Żyrardów pod koniec 2014 r. Po stosownych ustaleniach Daniel Sawicki, prezes OSP, w listopadzie ub.r. podpisał porozumienie z Martyną Barycką i Remigiuszem Morytą, dyrektorami regionu centralnego Falck Medycyna.

Falck to od kilku lat największy w Polsce niepubliczny operator ratownictwa medycznego, zatrudniający w skali kraju blisko 3000 ratowników medycznych. – Jestem wdzięczny przedstawicielom firmy Falck za podpisanie porozumienia i umożliwienie druhom z mojej jednostki zdobycia cennego doświadczenia w ramach wspólnych wyjazdów z pogotowiem. Warto zaznaczyć, że jesteśmy pionierem w tego typu działaniach w naszym regionie – mówi Daniel Sawicki. Jak wyjaśnia, jeszcze przed rozpoczęciem wspólnych dyżurów strażacy zostali odpowiednio przeszkoleni przez wykwalifikowaną kadrę lekarzy oraz ratowników medycznych. Specjalistyczne szkolenie w formie kursu kwalifikowanej pierwszej pomocy odbyło się w październiku, wzięło w nim udział pięciu druhów. Tuż po zakończonym szkoleniu na żyrardowskich ochotników czekało kolejne wyzwanie, jakim było poznanie od podszewki sprzętu, którym posługują się medycy, a także specyficznych zasad obowiązujących w ratownictwie medycznym. – Po kursie KPP mieliśmy spotkania doszkalające bezpośrednio w ambulansie. Uczyliśmy się obsługi podstawowych urządzeń oraz rozmieszczenia wyposażenia w plecakach i torbach medycznych – mówi dh Marcin Matusiak z OSP Żyrardów. W ramach opisywanego projektu wyjazdy strażaków OSP Żyrardów z załogami pogotowia Falck Medycyna są całkowicie nieodpłatne. Druhowie pełnią dyżury w swoim wolnym czasie, nie pobierając żadnych ekwiwalentów. – Starannie rozpisujemy grafiki, w których zaznaczamy, kiedy kto może przyjść na dyżur. Budujący jest fakt, że choć mamy ukończony tylko kurs KPP, jesteśmy przez kolegów z Falck Medycyna traktowani w profesjonalny, partnerski sposób. To dodatkowo motywuje nas do działania, a ich utwierdza w przekonaniu, że mogą na nas liczyć – podkreśla Daniel Sawicki.

W żyrardowskiej bazie ratownictwa medycznego Falck Medycyna stacjonują dwie karetki: „S” – specjalistyczna, wyjeżdżająca głównie do poważniejszych zgłoszeń oraz „P” – podstawowa, przeznaczona do lżejszych przypadków. Od początku wspólnych działań (2 listopada) strażacy OSP Żyrardów wyjeżdżali wspólnie z pogotowiem ponad 100 razy.
W przyszłości odbędzie się przeszkolenie kolejnych druhów, dołączą do załóg zespołów ratownictwa medycznego.

Łukasz Nowakowski

do góry