• Tłumacz języka migowego
Różności

Memoriał Andrzeja Bazanowskiego

21 Maja 2019

Ponad 60 strażaków uczestniczyło w XXXII Memoriale w Dwuboju Pożarniczym im. płk. poż. Andrzeja Bazanowskiego, który odbył się 25 kwietnia na obiekcie sportowym Komendy Miejskiej PSP w Rzeszowie.

Rzeszowski Memoriał, organizowany od 1984 r., traktowany jest jako sparing przed Mistrzostwami Polski w Sporcie Pożarniczym. Rzeszów gościł reprezentacje KW PSP z Białegostoku, Gdańska, Katowic, Kielc, Krakowa, Lublina, Opola, Warszawy i Centralnej Szkoły PSP. Oczywiście nie zabrakło strażaków z Podkarpacia.

Zawody rozgrywane były w konkurencjach: pożarniczy tor przeszkód – 100 m oraz wspinanie po drabinie hakowej na III piętro wspinalni.

W pierwszej konkurencji miejsca na podium zdobyli:
1. Łukasz Orczyk – woj. świętokrzyskie – 17,31 s, 2. Dawid Kowalik – woj. świętokrzyskie – 17,48 s i 3. Mateusz Brzoza – woj. opolskie – 17,5 s.

We wspinaniu przy użyciu drabiny hakowej najlepsi byli:
1. Bartłomiej Siepietowski – woj. małopolskie – 14,17 s, 2. Dawid Kacperski – woj. mazowieckie – 14,72 s, 3 i ponownie Mateusz Brzoza – woj. opolskie – 14,79 s.

Wyniki dwuboju pożarniczego przedstawiają się następująco:
1. Bartłomiej Siepietowski – woj. małopolskie – 31,85 s, 2. Mateusz Brzoza – woj. opolskie – 32,33 s, 3. Łukasz Orczyk – woj. świętokrzyskie – 32,37 s, 4. Dawid Kacperski – woj. mazowieckie – 32,39 s.

Płk Andrzej Bazanowski był osobą szczególnie zasłużoną dla rzeszowskiego pożarnictwa, człowiekiem, który budowie i rozwojowi ochrony przeciwpożarowej regionu poświęcił całe życie. W latach 1951-1977 piastował stanowisko komendanta wojewódzkiego straży pożarnych w Rzeszowie. Potrafił skupić wokół siebie grupę ludzi, którym zaszczepił entuzjazm i optymizm działania. Znajdował twórczy kontakt ze strażakami ochotnikami, na których oparł ciężar ówczesnych działań gaśniczych. Doskonałość tego dialogu i współdziałania z jednostkami ochotniczych straży pożarnych były podstawą późniejszych sukcesów Pułkownika. Wysoka kultura osobista, łatwość w nawiązywaniu kontaktów pozwalały mu zjednać dla sprawy ludzi spoza środowiska, niezbędnych dla tworzenia oblicza organizowanej ochrony przeciwpożarowej.

Tworząc struktury organizacyjne i kadrowe, nie zapominał o tym, co najistotniejsze w przygotowaniu jednostek do akcji gaśniczych – o wyposażeniu w sprzęt i jego odpowiednim utrzymaniu. W każdym powiecie powstały warsztaty naprawcze. Dbał szczególnie o rozwój bazy lokalowej komend, zawodowych straży i jednostek OSP. Stworzył system szkolenia kadry jednostek zawodowych i ochotniczych. Jak zwykle w swych działaniach stawiał na młodość, ludzi zdolnych i sprawnych fizycznie. Tworząc system szkolenia kadry pożarniczej, szczególnie dużo serca włożył w rozwój i popularyzację zawodów pożarniczych i sportu pożarniczego. Dzięki niemu jednostki województwa rzeszowskiego odnosiły w tym czasie wiele sukcesów na zawodach krajowych i międzynarodowych.

fot. Marcin Betleja / KW PSP w Rzeszowie

kwiecień 2019

do góry