• Tłumacz języka migowego
Rzut oka Tomasz Banaczkowski

Zlot strażacko-rodzinny

16 Sierpnia 2022

Główczyce w woj. opolskim po raz kolejny były gospodarzem Fire Truck Show, czyli Międzynarodowego Zlotu Pojazdów Pożarniczych. Była to już dwunasta, pod wieloma względami wyjątkowa edycja największej strażackiej imprezy w Polsce. Wielkie święto nie tylko dla fanów pożarnictwa, ale również dla całych rodzin z dziećmi.

fot. Tomasz Banaczkowski / KG PSPZlot rozpoczął się już w piątek, 1 lipca, tradycyjną zabawą taneczną, która trwała do samego rana pod ogromnym namiotem. Drugi dzień, nazwany strażackim, rozpoczęto od mszy świętej w intencji strażaków. Następnie ruszył ogromny korowód pojazdów. W całej małej wsi Główczyce było czerwono i głośno. Korowód pojazdów pożarniczych miał kilkanaście kilometrów i trwał godzinę - tyle zajął powolny przejazd wszystkich pojazdów, które później szczelnie zastawiły całe boisko piłkarskie i okolice pola namiotowego.

W tegorocznej edycji brało udział 185 pojazdów z kraju. Zabrakło dwóch, aby pobić rekord sprzed paru lat. Najliczniejsi byli reprezentanci Opolszczyzny i województwa śląskiego, jednak nie zabrakło czerwonych samochodów nawet z Pomorza, Podkarpacia czy Małopolski. Podczas zlotu odbywały się koncerty, jego uczestnicy mogli wziąć udział w loteriach, licytacjach i konkursach, m.in. na najpiękniejszy pojazd czy miss i mistera zlotu. Nie zabrakło także atrakcji dla najmłodszych.

Podczas każdego zlotu ogromnym zainteresowaniem cieszy się Fire Truck Shower, czyli wielki prysznic. Trudno opisać słowami malowniczy obraz czerwonego pola samochodów, które w zorganizowany sposób wylewają w górę całe zapasy wody. Uwieńczeniem całej tej zabawy jest zawsze przepiękna tęcza.

To weekend pełen atrakcji i zabawy. Liczby nie do końca oddają skalę przedsięwzięcia. Żeby zrozumieć, jak wielką imprezą, stał się Fire Truck Show, trzeba do Główczyc przyjechać i poczuć panujący tam klimat.

Tomasz Banaczkowski Tomasz Banaczkowski

kpt. Tomasz Banaczkowski pełni służbę w Wydziale Prasowym Komendy Głównej PSP, wcześniej był redaktorem w „Przeglądzie Pożarniczym”

do góry