• Tłumacz języka migowego
Słowo wstępne Anna Łańduch

Słowo wstępne 12/2022 Redaktor Naczelnej

15 Grudnia 2022

Drodzy Czytelnicy!

Obchodzenie własnej rocznicy zawsze jest nieco krępujące, choć bywa i miłe. Zdecydowaliśmy się na ten numer specjalny nie po to, żeby stworzyć autopromocyjną celebrę, ale by przypomnieć historię straży, której czasopismo niezmiennie towarzyszy już od 110 lat.

A taki staż to ewenement, z którego często nie zdajemy sobie sprawy. Co może wydarzyć się przez 110 lat? Wszystko: zniknie kraj, powstanie nowy, wybuchną dwie wojny światowe i nadejdą inne kataklizmy, przez glob przetoczy się kilka poważnych kryzysów gospodarczych, pandemii, powstaną i upadną dyktatury, zmieni się pozycja kobiet, powstaną e-czasopisma… Tym bardziej imponuje fakt, że mimo tylu zawieruch „Przegląd Pożarniczy”, nie licząc wojen, ukazuje się regularnie i ma się dobrze - w przeciwieństwie do innych czasopism o tematyce technicznej, które zakończyły swój żywot na różnych zakrętach zmian i transformacji. Owszem, podtapiały nas różne nurty ideologiczne, jednak zatopić nie zdołały. Na szczęście.

Kolejny fenomen to charakter periodyku. Od początku PP był pisany dla strażaków i przez strażaków. Od zawsze stanowił forum wymiany wiedzy, poglądów i doświadczenia ludzi straży, którzy wykraczali poza ramy zawodowej poprawności i dawali z siebie więcej. Tak jest i dziś. Przy czym nie zapominajmy, że jakość produktu prasowego jest wypadkową talentów autorskich i redaktorskich. A redakcja była zawsze kameralna (dziś liczy pięć osób), co oznacza mrówczą pracę pod rygorem goniących terminów. W tym miesiącu redakcja daje od siebie jeszcze więcej - numer 112-stronicowy zamiast 56-stronicowego. Traktujemy jubileusz jako okazję do pokazania ścieżki, którą kroczyło pożarnictwo. Stąd dobór treści pokazujących przeobrażenia w motoryzacji, umundurowaniu, środkach gaśniczych. Staraliśmy się także pokazać kontekst historyczno-społeczny, w którym powstawał „Przegląd Pożarniczy”. Dopełnieniem całości jest reprint pierwszego numeru czasopisma. To wyjątkowa gratka, zważywszy że zachowało się zaledwie kilka oryginalnych egzemplarzy.

Jubileusz jest też jedną z nielicznych okazji do odnowienia deklaracji. Nie popadamy w samozachwyt, ale zdajemy sobie sprawę, że PP stanowi czasami jedyne źródło pożarniczej wiedzy historycznej. Uprawnia nas do tego stwierdzenia liczba próśb o udostępnienie archiwalnych wydań. Nasze łamy to trwałe świadectwo przeszłości. Dbajmy o nie wspólnie. Piszmy dalej tę historię. Przez kolejne stulecia.

Anna Łańduch Anna Łańduch

Redaktor Naczelny „Przeglądu Pożarniczego”

do góry