• Tłumacz języka migowego
W ogniu pytań Anna Sobótka

Pamiętać o wczoraj, budować jutro

10 Lutego 2022

Ukształtowanie silnego psychicznie, otwartego na innych strażaka, o wiedzy i umiejętnościach na wysokim poziomie, to duże wyzwanie. Od ponad 70 lat mierzy się z nim - z dobrym skutkiem - Szkoła Aspirantów PSP w Poznaniu. Jakie są jej sukcesy, jakie plany na kolejne lata, na co stawia w kształceniu kadr PSP? Jak poradziła sobie z problemami, których nastręczyła pandemia COVID-19? Na te i inne pytania odpowiada komendant szkoły st. bryg. Maciej Zdęga.

st. bryg. Maciej Zdęga

2021 r. był dla Szkoły Aspirantów PSP w Poznaniu szczególny - minęło 70 lat od jej powstania. To niebagatelny wiek. W tym czasie zaszło wiele zmian - zarówno w samej straży pożarnej, jak i w szkolnictwie pożarniczym. Jaki ślad zostawiły one w poznańskiej szkole?

Początki poznańskiej szkoły pożarniczej sięgają 1951 r. Na przestrzeni lat prowadzono w niej różne formy działalności dydaktycznej. Szkoła przeszła przez wiele etapów, aby stać się placówką dydaktyczną w obecnym kształcie: od Wojewódzkiego Ośrodka Wyszkolenia Pożarniczego, przez Szkołę Polityczno-Wychowawczą Pożarnictwa, Oficerskie Technikum Pożarnicze i Szkołę Podoficerów Pożarnictwa do Szkoły Chorążych Pożarnictwa, która została przekształcona w 1992 r. w Szkołę Aspirantów Państwowej Straży Pożarnej.

Znajomość historii pozwala bardziej utożsamić się ze służbą, zrozumieć jej etos, budować system wartości. W jaki sposób można przypominać o chlubnej przeszłości kolejnym pokoleniom młodych ludzi rozpoczynającym naukę?

Zapominanie o historii to jak budowanie domu bez fundamentów, dlatego w szkole kultywujemy pamięć tych, którzy kształtowali polską edukację pożarniczą. Przy dzwonie zmiany służby stoi ławeczka - pomnik wieloletniego komendanta szkoły płk. poż. Józefa Dobosza. W odnowionej Sali Tradycji prezentujemy kadetom i gościom naszą historię. Wielu wykładowców, ale i absolwentów szkoły wniosło istotny wkład w obecną formułę funkcjonowania PSP, dlatego wciąż szkolne korytarze zdobią tableaux z sylwetkami tych zasłużonych osób. Szkoła jest też miejscem spotkań emerytowanych pracowników i dawnych absolwentów.

Staramy się przypominać słuchaczom, że obecny kształt ich nauki i służby to efekt lat pracy ludzi, których pasją było ratowanie życia ludzkiego. Zawdzięczają im wszystko to, z czego mogą korzystać na co dzień podczas działań: pojazdy specjalne wraz z wyposażeniem, środki ochrony osobistej, ale przede wszystkim rozwiązania taktyczne.

Zmiany na przestrzeni lat w dobitny sposób pokazują sceny z codzienności wcześniejszych pokoleń kadetów. Czy w zbiorowej pamięci szkoły znajdziemy takie obrazy?

Pielęgnowanie tradycji to łączność z niełatwą historią początków edukacji pożarniczej, ale i źródło wielu mało znanych i ciekawych faktów. Na przykład pierwsze roczniki szkoły w trudnych powojennych czasach same musiały hodować trzodę chlewną, by zapewnić sobie wyżywienie. Uczniowie między sobą nazywali tuczniki adolfami.

Współcześnie kadeci funkcjonują w koszarach na zupełnie innym poziomie. Odniesienie do przeszłości pozwala im zrozumieć, że na obecny wysoki standard życia i nauki w szkole ciężko pracowały także pokolenia strażaków służących i uczących się przed nimi.

Rozwój cywilizacyjny i związane z nim zagrożenia powodują konieczność ciągłego rozwoju szkół pożarniczych i podnoszenia jakości edukacji, którą oferują. Czym obecnie charakteryzuje się system kształcenia w szkole?

Istotna zmiana nastąpiła w 2007 r., kiedy włączono szkoły aspirantów do ogólnego systemu edukacji, a następnie w 2012 r., gdy program kształcenia ukierunkowany został na zdobywanie ściśle określonych kwalifikacji zawodowych. Reformy szkolnictwa zawodowego, a więc i aspiranckiego, wprowadzono też w latach 2017 i 2019.

Funkcjonowanie w systemie oświaty ogólnej pozwala szkole nadawać słuchaczom tytuł technika pożarnictwa. Cele kształcenia w tej profesji są zgodne z wytycznymi klasyfikacji zawodów szkolnictwa zawodowego. Proces edukacji wieńczy zewnętrzny egzamin zawodowy. Sprawdza on i potwierdza umiejętności absolwentów, ale jest również elementem kontroli jakości kształcenia.

Jednym z najbardziej wymiernych i namacalnych efektów rozwoju edukacji pożarniczej w ostatnich latach jest wzmocnienie jej praktycznego wymiaru - służą temu m.in. zajęcia na poligonie szkolnym.

Aby móc przygotować kadetów do mierzenia się z wyzwaniami, które napotkają podczas służby, trzeba je odwzorować w jak najwyższym stopniu. Nie jest to proste i wiąże się z coraz to nowymi inwestycjami. Jak szkoła wzbogaca poligon pożarniczy w Luboniu?

Jest on bezcennym zasobem szkoły - stanowiska i trenażery umożliwiają właściwe łączenie teorii z praktyką. Staramy się zatem inwestować w jego rozbudowę i udoskonalenie. W ostatnim czasie wśród nowości pojawiło się pokazowe stanowisko na potrzeby zajęć z zakresu prowadzenia działań ratowniczych podczas zdarzeń niebezpiecznych z udziałem instalacji fotowoltaicznych. Ponadto oddaliśmy do użytku budynek socjalno-garażowy.

Jakie jeszcze stanowiska i trenażery pomagają zdobywać kadetom niezbędne umiejętności na poligonie?

Jest ich wiele. Mamy do dyspozycji komorę rozgorzeniową, stanowiska symulacji katastrof budowlanych, a także zagrożeń pożarowych na stacjach paliw płynnych i gazowych, kontenerowy trenażer pożarów wewnętrznych, tor przygotowania prądownika, stanowiska ćwiczeń z wykorzystaniem ratowniczego sprzętu mechanicznego, stanowiska palenia samochodów, ratownictwa wysokościowego i sportu pożarniczego, ratownictwa chemicznego, drogowego, ekologicznego, szynowego, trenażer do prowadzenia akcji ratowniczej podczas katastrofy kolejowej czy wielofunkcyjny modułowy trenażer ogniowy.

Duża część wymienionych stanowisk i trenażerów to nasze autorskie pomysły. W kolejnych latach istnienia poligonu projektowała je i tworzyła kadra szkoły. Możemy poszczycić się pionierskimi osiągnięciami, które odpowiadają na potrzeby systemu ratowniczego.

Jednym z większych sukcesów szkoły jest stworzenie trenażera do prowadzenia akcji ratowniczej podczas katastrofy kolejowej. Rozwiązanie się przyjęło, zakupiono trenażery dla wszystkich szkół pożarniczych w Polsce.

Poligon szkoły robi duże wrażenie. Jak wygląda rozwój pozostałej części bazy dydaktycznej?

W ostatnich latach szkoła dokonała m.in. zakupu samochodu zaopatrzeniowego klasy lekkiej z podestem ruchomym, ratowniczo-gaśniczego klasy ciężkiej GCBA 4/32, ratowniczo-gaśniczego typu autocysterna ze zbiornikiem na wodę, specjalnego z drabiną mechaniczną oraz autobusu do przewozu ratowników Mercus. Ponadto od 2020 r. podczas zajęć z fizykochemii spalania i środków gaśniczych kadeci oraz słuchacze mogą korzystać z nowoczesnych laboratoriów chemicznych.

Jeśli mowa o zdobywaniu umiejętności praktycznych, to od poligonu i samochodów ratowniczych niedaleko już do Szkolnej Jednostki Ratowniczo-Gaśniczej. Jak postrzega pan jej rolę w praktycznym kształceniu kadetów i słuchaczy?

Praktyki w szkolnej JRG są bardzo ważnym elementem zdobywania kluczowych umiejętności, zarówno w zawodzie strażaka, jak i technika pożarnictwa. Powstała ona w 2020 r., zastępując Wydział Działań Ratowniczo-Gaśniczych. Jest komórką organizacyjną Szkoły funkcjonującą w systemie ratowniczym miasta Poznania. Zastępy z SJRG uczestniczą w akcjach ratowniczych na obszarze miasta i powiatu poznańskiego na podstawie porozumienia z Komendą Miejską PSP w Poznaniu. Podczas służb kadeci i słuchacze biorą bezpośredni udział w działaniach ratowniczych, ćwiczeniach i innych formach doskonalenia zawodowego.

Należy podkreślić wyjątkowość funkcjonowania tej jednostki, bo pod względem liczby interwencji w niczym nie ustępuje pozostałym poznańskim JRG, a w działaniach ratowniczo-gaśniczych mają przecież istotny udział kadeci dopiero rozpoczynający swoją drogę zawodową.

Jakie zatem największe interwencje ma na swoim koncie Szkoła Aspirantów PSP w Poznaniu?

W ramach centralnego odwodu operacyjnego Szkoła utrzymuje w stałej gotowości bojowej kompanię logistyczną oraz wielozadaniową. Kadeci i kadra brali udział m.in. w: usuwaniu skutków powodzi (maj 2010 r.), zabezpieczaniu meczów EURO 2012 we Wrocławiu (czerwiec 2012 r.), szczytu NATO oraz Światowych Dni Młodzieży (lipiec 2016 r.), Forum Państw Trójmorza oraz wizyty prezydenta USA (lipiec 2017 r.), usuwaniu skutków nawałnic w województwie pomorskim (sierpień 2017 r.), działaniach ratowniczych po zawaleniu się kamienicy w Poznaniu (marzec 2018 r.), zabezpieczeniu zlotu ZHP (sierpień 2018 r.), działaniach związanych z występowaniem ASF - poszukiwaniach dzików za pomocą UAV (styczeń 2020 r.), zabezpieczeniu ćwiczeń DEFENDER EUROPE 2020 (kwiecień 2020 r.), gaszeniu pożaru Biebrzańskiego Parku Narodowego (kwiecień 2020 r.), konwojach z pomocą humanitarną na Białoruś, Ukrainę i Bałkany (kwiecień-lipiec 2020 r.) oraz do Niemiec (lipiec 2021 r.), a także gaszeniu pożarów w Grecji (lipiec 2021 r.).

Aby brać udział w takich akcjach ratowniczo-gaśniczych, kadeci muszą posiąść nie tylko praktyczne umiejętności obsługi sprzętu czy wiedzę taktyczną, ale i inne kompetencje. Jakie aspekty są szczególnie ważne w kształceniu kolejnych roczników profesjonalistów wypełniających swoje zadania na najwyższym poziomie?

Podstawą funkcjonowania w służbie jest sprawność fizyczna strażaków. Kadra szkoły wspiera zaangażowanie sportowe kadetów i sama stara się promować prozdrowotne zachowania. Od wielu lat przedstawiciele szkoły osiągają wysokie miejsca w zawodach sportowych organizowanych zarówno w ramach naszej formacji, jak i poza nią. Kadeci mają zapewniony dostęp do hali sportowej i siłowni. Uczestniczą też w zajęciach na basenie pływackim.

Kształcimy młodych strażaków i przyszłych dowódców PSP, dlatego też w procesie nauczania realizujemy projekty służące budowaniu kompetencji miękkich, w szczególności komunikacyjnych i przywódczych. Relacje na zmianach służbowych czy kompetencje dowódcze zależą w dużej mierze od umiejętności funkcjonowania strażaków w realnych, bezpośrednich kontaktach. To ważna przestrzeń rozwoju kadetów nowego pokolenia, funkcjonujących często głównie w przestrzeni wirtualnej.

2 lata nauki w szkole aspirantów to czas niejednokrotnie trudnego kształtowania osobowości i siły charakteru. Jak przebiega ten proces?

Proces wychowawczy spoczywa w głównej mierze na dowódcach kompanii i Wydziale Pododdziałów Szkolnych. Polega on nie tylko na wdrażaniu dyscypliny służbowej, ale przede wszystkim na stymulowaniu kadetów do działań prospołecznych i promujących służbę.

W jaki sposób jeszcze władze szkoły mogą sprawić, by kadeci, przed którymi wiele trudnych wyzwań, poczuli się dobrze w jej murach?

Przez 2 lata Szkoła stanowi dla kadetów drugi dom. Poprawa warunków bytowych jest zatem istotna - dla polepszenia komfortu ich życia. To ważna przestrzeń inwestycji realizowana przez szkołę. W ostatnim czasie dokonaliśmy częściowej modernizacji internatu i przebudowy kuchni, która przygotowuje miesięcznie ok. 20 tys. posiłków, odnowiona została także szkolna świetlica.

W planach jest dokończenie remontu internatu, budowa stanowiska do mycia i garażowania pojazdów, wykonanie zasilania rezerwowego i systemu klimatyzacji, rozbudowa budynku socjalno-garażowego na szkolnym poligonie.

Warto podkreślić, że Szkoła Aspirantów PSP w Poznaniu prowadzi kształcenie nie tylko w zawodzie strażak i technik pożarnictwa. Na czym polega ta działalność edukacyjna?

Szkoła prowadzi również kursy specjalistyczne i szkolenia doskonalące dla strażaków PSP, ochotniczych straży pożarnych oraz przedstawicieli innych podmiotów realizujących zadania związane z szeroko rozumianym ratownictwem i zapewnieniem bezpieczeństwa. Są to: szkolenie podstawowe w zawodzie strażak; szkolenia specjalistyczne dla nieetatowych grup (drużyn pożarniczych) ratowniczych funkcjonujących w zakładach pracy, skierowane do członków zakładowych grup ratowniczych i prowadzone zgodnie z programami opracowanymi pod kątem zagrożeń charakterystycznych dla danego podmiotu; szkolenia z zakresu ratownictwa technicznego, kierowania działaniami ratowniczymi, gaszenia pożarów wewnętrznych; szkolenia inspektorów ochrony przeciwpożarowej (w tym aktualizujące) oraz warsztaty z zakresu ratownictwa technicznego. W szkole realizowane są także różne inicjatywy z dziedziny prewencji społecznej.

Ostatnie 2 lata to czas pandemii wirusa SARS-CoV-2, która wywróciła do góry nogami wiele sfer życia. Uderzyła także w dotychczasową formułę funkcjonowania placówek edukacyjnych. W jaki sposób zmieniło się życie w Szkole Aspirantów PSP w Poznaniu?

Czas pandemii to duże wyzwanie i wiele trudności. Aby zachować bezpieczeństwo w systemie skoszarowania, konieczne jest ogromne zdyscyplinowanie i podporządkowanie reżimowi sanitarnemu - nie mówimy tu o dniach czy tygodniach, ale miesiącach takiego funkcjonowania. Potężna, czasem przygniatająca odpowiedzialność za życie i zdrowie setek ludzi spoczywa na kadrze kierowniczej Szkoły. Dotychczas jednak zaangażowanie kadry oraz ogromna dyscyplina ze strony kadetów i ich odpowiedzialność w zakresie szczepień (za co im w tym miejscu dziękuję) pozwala mieć nadzieję, że z kolejnych pandemicznych prób też uda się nam wyjść zwycięsko.

Warto dodać, że choć sami mierzyliśmy się ze skutkami pandemii, to staraliśmy się też pomóc innym. Dostarczyliśmy środki dezynfekcyjne, antyseptyczne oraz maseczki chirurgiczne dla Republiki Białorusi, Albanii, Bośni i Hercegowiny, Czarnogóry, Kosowa, Macedonii Północnej oraz Serbii.

Jak w takim razie wyglądały zajęcia? Czy konieczność zachowania reżimu sanitarnego wpłynęła na nie w znaczący sposób?

Pandemia spowodowała zmiany w kształceniu pożarniczym. Okazuje się jednak, że niektóre z nich mają też pozytywny wymiar. Tak jak inne instytucje edukacyjne, pewne elementy kształcenia teoretycznego zaadaptowaliśmy do przekazu on-line. Należy jednak zaznaczyć, że strażaka nie można wykształcić wirtualnie, bo ćwiczenia praktyczne są niezbędnym elementem zdobywania kwalifikacji w tym zawodzie.

Życie szkoły to również kluczowe wydarzenia, celebrowanie rozpoczęcia i ukończenia nauki przez kolejne roczniki. Jak szkoła odnalazła w zderzeniu z oczekiwaniami wszystkich zainteresowanych stron, tęsknotą za tradycją i koniecznością przestrzegania zasad bezpieczeństwa?

Najważniejsze wydarzenia odbywały się w ścisłym reżimie sanitarnym. Po raz pierwszy w historii szkoły ze względów epidemiologicznych uroczyste ślubowanie odbyło się w holu. Wyłącznie w obecności wyznaczonych osób z kadry słuchacze ślubowali na sztandar szkoły, występując czwórkami. Wyróżnieni słuchacze (będący dowódcami plutonów) ślubowali w obecności komendanta głównego PSP nadbryg. Andrzeja Bartkowiaka i wielkopolskiego komendanta wojewódzkiego PSP w Poznaniu st. bryg. Dariusza Matczaka.

Pierwszy raz w historii szkoły uroczysta promocja odbyła się bez udziału rodzin i przyjaciół. Mając jednak na uwadze znaczenie tych uroczystości dla kadetów i ich bliskich, rozpoczęliśmy ich transmisje internetowe.

Tym samym nasza rozmowa zatacza koło i wracamy do jej początkowego tematu, czyli obchodów 70-lecia szkoły. Jakie wydarzenia się na nie złożyły i czy wymagały zachowania ścisłego reżimu sanitarnego?

Do tych uroczystości przygotowywaliśmy się już od początku 2021 r. Ze względu na pandemię ograniczyliśmy liczbę zaproszonych gości, zrezygnowaliśmy z uroczystego koncertu w Teatrze Muzycznym. Pragnęliśmy jednak w najlepszy możliwy w tej sytuacji sposób uhonorować dotychczasową historię szkoły, oddać cześć tym, którzy ją tworzyli, a jednocześnie symbolicznie spojrzeć w przyszłość, nakreślić perspektywę dalszego rozwoju.

Jednym z elementów obchodów 70-lecia szkoły było zasadzenie w Dniu Strażaka przed wejściem głównym Dębu Pamięci, czy wmurowanie przy Sali Tradycji Kapsuły Czasu z przesłaniem dla przyszłych pokoleń.

Naszą przyszłością są kadeci. Zależało nam, by dać temu wyraz podczas obchodów jubileuszu połączonych z uroczystym ślubowaniem słuchaczyNastąpiło ono 2 października 2021 r. Warto podkreślić, że tego dnia minister spraw wewnętrznych i administracji Mariusz Kamiński nadał szkole nowy sztandar oraz przekazał Szkolnej Jednostce Ratowniczo-Gaśniczej samochód specjalny z drabiną mechaniczną.

Jaka perspektywa rysuje się przed szkołą?

Dołożę wszelkich starań, by Szkoła Aspirantów PSP w Poznaniu, którą opuściło już ponad 17 tys. absolwentów, nadal się rozwijała i kształciła naszych słuchaczy na wysokim poziomie.

Szkoła to nie tylko mury - to przede wszystkim ludzie. Myślę, że z naszą kadrą i kolejnymi rocznikami młodych, ambitnych ludzi osiągniemy wiele. Pragnę podziękować wszystkim pracownikom szkoły za przekazywaną wiedzę, za zawodowe i osobiste zaangażowanie w wykonywaną pracę, za profesjonalizm, kształtowanie wartości wśród kadetów i słuchaczy.

 

rozmawiała Anna Sobótka

Anna Sobótka Anna Sobótka

Anna Sobótka jest dziennikarką i sekretarzem redakcji "Przeglądu Pożarniczego", pracuje w redakcji od 2018r.

do góry