• Tłumacz języka migowego
Za granicą Aleksandra Radlak

Co się mówi o wybuchu

16 Listopada 2022

W sobotę 8 października rano w potężnym wybuchu został uszkodzony most drogowo-kolejowy łączący Rosję z Półwyspem Krymskim. To skuteczne uderzenie w kluczowy szlak zaopatrzenia dla sił rosyjskich na terenie Ukrainy wywołało nieskrywaną radość zachodnich mediów. W ataku prawdopodobnie zginęło pięć osób [1].

Waga symbolu

Jak podają rosyjskie źródła, trzy z osób, które zginęły w ataku, to prawdopodobnie pasażerowie samochodu osobowego, który znalazł się nieopodal. Czwartą ofiarą - tę media zwykle wymieniają z nazwiska - był sędzia Moskiewskiego Sądu Arbitrażowego Siergiej Masłow [1]. Zginął też, rzecz jasna, kierowca ciężarówki.

19-kilometrowy most Krymski nad Cieśniną Kerczeńską do czasu zajęcia w tym roku ukraińskich wybrzeży Morza Azowskiego był jedynym bezpośrednim połączeniem między siecią transportową Rosji a Półwyspem Krymskim, zaanektowanym przez Moskwę w 2014 r. Jest on znany jako flagowy projekt prezydenta Federacji Rosyjskiej. Władimir Putin z wielką pompą otworzył go dla ruchu drogowego, przejeżdżając przezeń ciężarówką w 2018 r. Konstrukcja została zbudowana kosztem 3,6 mld dolarów przez firmę należącą do Arkadego Rotenberga, bliskiego sojusznika i byłego partnera Putina w judo.

Most jest istotny dla dostaw paliwa, żywności i innych produktów na Krym. Krymski port w Sewastopolu to historyczna baza macierzysta rosyjskiej Floty Czarnomorskiej, o którą stoczono zacięte bitwy w kilku epokach - pojawia się więc, co u Rosjan charakterystyczne, wymiar sentymentalny. Oczywiste jest, że rzeczony most stał się głównym szlakiem zaopatrzenia dla sił rosyjskich po wybuchu wojny 24 lutego; wtedy to wojska rosyjskie weszły z Krymu do obwodu chersońskiego.

W wyniku ataku ucierpiał więc nie tylko most, ale i symbol, co wywołuje powszechne emocje, w tym żądzę odwetu.

Krym, most, początek

Szef Komitetu Śledczego Rosji Aleksander Bastrykin nazwał incydent zamachem terrorystycznym, wskazując, że stoją za nim ukraińskie służby specjalne. „Jest oczywiste, że ukraińskie tajne służby zleciły, zorganizowały i przeprowadziły atak terrorystyczny mający na celu zniszczenie krytycznej infrastruktury cywilnej Rosji” - powiedział o eksplozji Władimir Putin [1]. „Dzięki swoim działaniom reżim kijowski zrównał się z najbardziej ohydną z międzynarodowych grup terrorystycznych. Po prostu nie da się pozostawić tego rodzaju zbrodni bez odpowiedzi” - dodał rosyjski prezydent, otwierając posiedzenie Rady Bezpieczeństwa. Przy okazji oskarżył też Ukrainę o próbę przeprowadzenia ataku na elektrownię atomową w Rosji i na gazociąg TurkStream. Prezydent Rosji nie omieszkał wspomnieć, że Ukraina i jej zwolennicy z NATO stali za niewyjaśnionymi jeszcze przerwami w gazociągach Nord Stream. Polecił ponadto utworzyć komisję rządową w związku z sytuacją nadzwyczajną na Moście Krymskim, a także podpisał dekret o wzmocnieniu środków ochrony tego obiektu, mostu energetycznego i gazociągu z Terytorium Krasnodarskiego na Krym.

Kierowcę ciężarówki rzekomo zidentyfikowano, a kilka osób potencjalnie związanych z atakiem zostało aresztowanych. Początkowo sądzono, że pojazdem kierował mieszkaniec Kraju Krasnodarskiego Samir Jusubow, na którego zarejestrowany był samochód, później okazało się jednak, że faktycznym użytkownikiem samochodu był jego wujek Machir Jasubow i prawdopodobnie to właśnie on siedział za kierownicą.

Choć nikt oficjalnie nie przyznał się do ataku, „New York Times”, powołując się na wysokiego rangą ukraińskiego urzędnika, który pragnął zachować anonimowość z powodu rządowego zakazu rozmów o wybuchu, poinformował, że to ukraińskie służby wywiadowcze zaaranżowały wybuch [2], używając bomby załadowanej na ciężarówkę przejeżdżającą przez most. Rzeczywiście, most Krymski już wcześniej wymieniany był jako uzasadniony cel ataku ze strony Ukrainy [3].

Dla Ukraińców eksplozja „niekoniecznie jest decydującym zwycięstwem, ale bilans wojny często opiera się na akumulacji słabszych zwycięstw” - powiedział Ben Barry, starszy pracownik w International Institute for Strategic Studies, grupie badawczej z siedzibą w Londynie. „To kolejna siła nacisku na prezydenta Putina” [2]. Podczas gdy zachodni komentatorzy wypowiadają się z ledwo skrywaną satysfakcją, komentatorzy ukraińscy - zarówno z mediów, jak i z rządu - wykazują nastroje nie tylko radosne, ale i romantyczne. Most Krymski jest przecież od 2018 r. symbolem nie tylko dla Rosjan.

Budowa i otwarcie mostu wywołały protesty Ukrainy, Stanów Zjednoczonych i Unii Europejskiej. Jednocześnie wymiar przepustu żeglugowego zamknął możliwość pływania pod nim statkami o wymiarach panamax do ukraińskich wówczas portów Morza Azowskiego: Berdiańska i Mariupola, z których eksportowano rudy metali oraz zboże do kilkudziesięciu państw na świecie. Przyniosło to Ukrainie natychmiastowe straty rzędu kilkudziesięciu milionów hrywien [5]. Ukraińcy zauważyli przy tym, że Rosja, przegrodziwszy całą szerokość cieśniny, mogła łatwo zablokować jakąkolwiek żeglugę pod byle pretekstem.

„Krym, most, początek” - napisał w sobotę na Twitterze Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy. „Wszystko, co nielegalne, musi zostać zniszczone. Wszystko skradzione zwrócone Ukrainie. Wszyscy rosyjscy okupanci wygnani” [4]. Służba Bezpieczeństwa Ukrainy wydała z kolei oświadczenie parafrazujące zwrotkę wiersza narodowego poety Ukrainy Tarasa Szewczenki. „Świt, most pięknie płonie” - napisała SBU na Twitterze. Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski zdawał się nawiązywać do ataku, kiedy zauważył w swoim wieczornym przemówieniu, że sobota „była dobrym i przeważnie słonecznym dniem” na terytorium Ukrainy. „Niestety na Krymie było pochmurno” - dodał [3].

Konsekwencje i odwet

Eksplozja na moście Krymskim, 8 października 2022 r. fot. kadr z filmu zamieszczonego na koncie portalu Twitter ukraińskiego doradcy szefa Kancelarii Prezydenta Ukrainy Mychajło PodolakaRosyjskie oświadczenia wręcz przeciwnie - sugerowały, że wybuch na moście ma minimalny wpływ na sprawne funkcjonowanie rosyjskiego transportu. Ministerstwo Obrony Rosji poinformowało, że wojska przebywające na terenie Ukrainy mogą być w pełni zaopatrywane istniejącymi drogami lądowymi i morskimi. Zresztą, choć po incydencie ruch został początkowo zawieszony, to już w sobotę wieczorem samochody osobowe mogły zacząć przejeżdżać przez most po pozostałych pasach. Później wznowiono również ruch kolejowy. Według rosyjskiej agencji prasowej Tass do sobotniego wieczoru odcinek kolejowy mostu został naprawiony, a pociąg z 15 wagonami z powodzeniem przejechał przez przęsło [2, 3]. A jednak nie jest tak różowo, most wciąż bowiem nie funkcjonuje w pełni, zwłaszcza jeśli chodzi o cięższy transport. W dokumencie na stronie internetowej rosyjskiego rządu stwierdzono, że do naprawy zniszczeń wybrano firmę Nizhneangarsktransstroy, która ma zaprojektować i odtworzyć uszkodzone elementy infrastruktury transportowej i inżynieryjnej mostu krymskiego. Wyznaczony termin realizacji jest dość odległy - 1 lipca 2023 r.

W dodatku ponownie coś drgnęło mocniej, niż chciałyby to pokazać rosyjskie władze - i mowa nie tylko o fizycznych konsekwencjach wybuchu. Kilka godzin po eksplozji Kreml wyznaczył bowiem gen. Siergieja Surowikina, kolejnego nowego dowódcę, do nadzorowania sił na Ukrainie.

10 października Władimir Putin zapowiedział odwetowe ataki na ukraińskie miasta, w tym na Kijów, i swoją groźbę spełnił. Pociski uderzyły w skrzyżowania, parki i obiekty turystyczne w stolicy Kijowa, a wybuchy odnotowano m.in. we Lwowie, Tarnopolu, Żytomierzu, w rejonie Krzemieńczuka, a także w Zaporożu i w Charkowie. Państwowe Służby Ratunkowe Ukrainy poinformowały, że obwody czterech miast - Lwów, Połtawa, Sumy i Tarnopol - w wyniku ataków zostały pozbawione elektryczności, a jej dostawy zostały częściowo przerwane także w innych częściach kraju.

 

Literatura

[1] https://tass.ru/proisshestviya/15992519
[2] https://www.reuters.com/world/europe/bridge-linking-russia-crimean-peninsula-2022-10-08/
[3] https://www.nytimes.com/2022/10/08/world/europe/ukraine-crimea-bridge-explosion.html
[4] https://www.reuters.com/world/europe/ukraine-presidential-advisor-says-crimea-bridge-must-be-destroyed-following-2022-10-08/
[5] https://24tv.ua/krimskiy_mist_hto_z_ukrayinskih_prezidentiv_dav_pismoviy_dozvil_rosiyi_na_budivnitstvo_n975980 , 2022-10-19

Aleksandra Radlak Aleksandra Radlak

Aleksandra Radlak jest tłumaczką z angielskiego i rosyjskiego oraz autorką m.in. powieści, opowiadań i felietonów

do góry