Kończy się rok obchodów setnej rocznicy powstania Związku Floriańskiego. Zasady, przekonania i postawa działaczy były przesłanką do określania ich mianem Rycerzy Świętego Floriana.
Przy okazji jubileuszu 105-lecia ukazywania się „Przeglądu Pożarniczego” i 25-lecia powstania Państwowej Straży Pożarnej wracamy do korzeni. Przypominamy ważne i ciekawe artykuły opublikowane na łamach PP. Zaczynamy od manifestu programowego naszego czasopisma, będącego jednocześnie diagnozą stanu ówczesnego pożarnictwa, pióra Józefa Tuliszkowskiego. Przytaczamy w całości ten ważny i – co ciekawe – wciąż aktualny artykuł, zachowując przy tym oryginalną pisownię.
Aby odpowiedzieć na to, musimy rzucić krytycznem okiem na stan naszych organizacji strażackich, na ich wyposażenie, na skład taboru, na sprawność i wyćwiczenie oddziałów, na wyrobienie fachowe kierowników i na środki materialne instytucji.
Na przykładzie lamp ze zbiorów CMP prześledzić można historię specjalistycznego oświetlenia w strażach pożarnych. Placówka ma kilkanaście takich przekrojowych muzealiów, większość z nich wyeksponowano.
Dźwięk dzwonu wyznacza rytm dnia, oznajmia doniosłe wydarzenia państwowe. O dzwonach pisano poematy i pieśni. Używano ich także jako narzędzi alarmowych. Ten wątek historii prezentuje Centralne Muzeum Pożarnictwa na przykładzie dzwonów burzowych i alarmowych.
W polskiej ochronie przeciwpożarowej co pokolenie dochodzą do głosu skrajni pasjonaci gaszenia, święcie przekonani, że zapobieganie pożarom powinno zostać usunięte z obowiązków zawodowych strażaków.
Ziemia opolska, leżąca na pograniczu polsko-czeskim, jest regionem niezwykle bogatym kulturowo. Na obszarze tym przenikają się wpływy kultury polskiej, śląskiej, niemieckiej, czeskiej i morawskiej.